Książka Jak nie umrzeć przedwcześnie to niesamowita dawka wiedzy na temat ludzkiego organizmu, a przede wszystkim jedzenia oraz wpływie poszczególnych produktów na nasze ciało. Mnogość informacji, które w niej znajdziemy, może przyprawiać o zawroty głowy. Dlatego wybrałam 30 ciekawostek dietetycznych, o których dowiedziałam się, czytając tę książkę i które sama chciałabym zapamiętać.
JEŚLI JESZCZE NIE SŁYSZAŁEŚ O TEJ NIESAMOWITEJ KSIĄŻCE PRZEPEŁNIONEJ WIEDZĄ, ZACHĘCAM CIĘ DO JEJ LEKTURY!
Książkę napisał znany na całym świecie Dr Michael H. Greger, który jest propagatorem diety roślinnej. Jednak jest to lektura nie tylko dla osób na diecie wegańskiej! Jak nie umrzeć przedwcześnie to książka dla każdego, kto chce żyć i odżywiać się świadomie. Autor przekonuje, że za pomocą odpowiedniej diety oraz aktywności fizycznej, możemy uniknąć wielu chorób, które stają się istną plagą naszych czasów.
KSIĄŻKA PODZIELONA JEST NA DWIE, GŁÓWNE CZĘŚCI.
Pierwsza część poświęcona jest odpowiedzi na pytanie: Jak nie umrzeć na… A mianowicie, Dr Greger rozkłada na czynniki pierwsze dietę pod kątem 15 różnych chorób, m.in. chorób serca, płuc, mózgu, cukrzycy, nowotworu czy depresji. Część druga poświęcona jest codziennemu tuzinowi doktora Gregera. O co dokładnie chodzi? Lekarz poświęca uwagę odpowiednim produktom, napojom, a także aktywności fizycznej, które razem wzięte, mają zapewnić nam długie, zdrowe i komfortowe życie. W książce znajdziemy także sporo sprawdzonych przepisów i porad samego doktora Gregera, który podrzuca nam gotowe rozwiązania i wskazówki. Autor nie zapomina o żartach, ciekawych anegdotach i historiach, które sprawiają, że czyta się ją z ogromnym zainteresowaniem, mimo że przepełniona jest informacjami.
Ogromnym atutem tej publikacji jest fakt, że autor wręcz co chwila bombarduje nas przypisami do badań, większość jego argumentów i wniosków nie jest czymś, na co autor wpadł sam lub co wymyślił. Każda informacja jest rzetelnie udokumentowana, a na końcu książki czeka na nas kilkadziesiąt stron z przypisami, które odsyłają czytelnika do konkretnych eksperymentów, badań itp.
Z każdej lektury tego typu, staram się wyciągnąć, choć kilka informacji, które zapamiętam na długo, a wręcz na całe życie. Łatwo przeczytać całą masę poradników, ale co z tego? Jeśli nie wcielimy do swojego życia, chociaż malutkiej części porad, naprawdę nie warto marnować życia na ich czytanie!
PONIŻEJ ZNAJDZIESZ LISTĘ 30 CIEKAWOSTEK DIETETYCZNYCH, KTÓRE MNIE SAMĄ ZASKOCZYŁY.
W książce Jak nie umrzeć przedwcześnie, informacji tego typu jest jeszcze więcej, a ja dzielę się takimi, które udało mi się najbardziej zapamiętać. Dowiesz się m.in. tego, że arbuz jest lepszy od pewnych tabletek dla mężczyzn, kiwi pomoże Ci zasnąć, a 4 filiżanki kawy wcale nie muszą zrujnować Twojego zdrowia. Ciekawy?
Dodam tylko, że nie jestem lekarzem, dietetykiem ani żadnym specjalistą w dziedzinie zdrowia i odżywiania! W tekście może pojawiać się potoczne słownictwo, a ja nie uważam się za eksperta od spraw dietetyki, który wie wszystko. Jeśli zauważysz jakieś niepoprawne sformułowanie, koniecznie daj mi znać! Człowiek uczy się na błędach, prawda?
1. Różnorodne kolory warzyw i owoców to nie tylko ich walor wizualny, ale przede wszystkim wskazówka, które z nich najczęściej powinniśmy wybierać! Czerwona cebula zawiera 76% więcej przeciwutleniaczy niż biała, a czerwona kapusta ma ich aż osiem razy więcej niż jej biała odmiana! Warto wybierać owoce i warzywa o najbardziej intensywnych barwach. Najczerwieńsze truskawki, najczarniejsze jeżyny, czerwone winogrona, żółta kukurydza, różowy grejpfrut, intensywnie czerwone jabłko. Kolory warzyw i owoców to przeciwutleniacze, które m.in. chronią nas przed starzeniem się i rakiem.
2. Jeżyny zawierają dwukrotnie więcej przeciwutleniaczy niż truskawki! Są jednymi z najzdrowszych i najbardziej wartościowych owoców.
3. Mrożone owoce zachowują większość swoich wartości odżywczych. Nie warto bać się mrożonek! Mrożone maliny, truskawki, jeżyny są dostępne przez cały rok, a my możemy je przechowywać naprawdę długo, a przy okazji, mieć je zawsze pod ręką.
4. Wiśnie na bezsenność! Zawierają one naturalną melatoninę, można je stosować na bezsenność, a co najlepsze, bez żadnych efektów ubocznych! Jeszcze wyższe stężenie melatoniny zawierają popularne jagody goji, które mimo wysokiej ceny, naprawdę warto wprowadzać do swojej diety. Oprócz korzystnego wpływu na bezsenność, wiśnie zmniejszają poziom stanu zapalnego u ludzi zdrowych.
5. Wbrew popularnym opiniom, owoce jedzone w całości wpływają na mniejsze prawdopodobieństwo rozwinięcia się cukrzycy typu drugiego! Jednak przetwory z nich zrobione, takie jak musy czy soki, oprócz dużo mniejszej zawartości cennych składników pokarmowych, mają wręcz odwrotne, negatywne działanie na nasz organizm, również na niekontrolowane skoki poziomu cukru we krwi.
6. Oliwa z oliwek, nawet ta z pierwszego tłoczenia, wcale nie jest najzdrowszym produktem. Przy dużej ilości kalorii, ma naprawdę niewielką wartość składników odżywczych. Podczas produkcji oliwy z oliwek, usuwana jest większość składników odżywczych. Oliwa, która trafia do butelki, zawiera tylko niewielki ułamek składników, które zawierają oliwki.
7. Jeśli jesz arbuza to tylko z pestkami! W pestkach arbuza jest naprawdę spora dawka przeciwutleniaczy. W tym owocku znajduję się również związek o nazwie cytrulina, który jest naturalnym… środkiem na lepszą erekcję! Jak to możliwe? Cytrulina zwiększa aktywność enzymu odpowiedzialnego za rozszerzanie naczyń krwionośnych w penisie, co skutkuje erekcją.
8. Zastanawiasz się, dlaczego producenci nagminnie dodają cukru do suszonych owoców, które przecież z natury są bardzo słodkie? Chodzi o… wagę! Jest to tani sposób na zwiększenie ciężaru produktu sprzedawanego na wagę. Nie daj się zrobić w balona i koniecznie zaglądaj do składu.
9. Kiwi to naturalny lek na bezsenność i zespół jelita drażliwego! Zjedzenie dwóch sztuk kiwi na godzinę przed pójściem do łóżka ułatwi nam zaśnięcie i poprawi jakość samego snu! A włączenie kiwi do codziennego jadłospisu, wydaje się widocznie poprawiać funkcjonowanie jelit. Kwi górą!
10. Grejpfruty hamują działanie enzymów, które metabolizują ponad połowę powszechnych farmaceutyków! Warto o tym pamiętać, szczególnie jeśli ktoś regularnie przyjmuje leki w konkretnych dawkach. Jedząc grejpfruty, w organizmie pozostaje większa dawka przyjętego leku. Podobnie jest zresztą z kawą, która w połączeniu z tym owocem, ma zdecydowanie intensywniejsze działanie!
11. Warzywa kapustne, w tym także brokuły, mogą zapobiegać uszkodzeniom DNA i przerzutom raka, wzmacniają obronę organizmu przed zanieczyszczeniami, zwalczają komórki macierzyste raka piersi, opóźniają rozwój raka prostaty… Niewiarygodne, prawda? A wszystko dzięki sulforafanowi, czyli substancji, która występuje niemal tylko w warzywach kapustnych.
12. Chcąc wydobyć całe dobro z jarmużu, brokuła, brukselki, kapusty, kalafiora czy innych kapustnych, warto pokroić warzywa na mniejsze kawałki i odstawić na około 40 minut przed obróbką termiczną. Następnie możemy je gotować do woli, nie stracą one cennego sulforafanu, który jest tak korzystny dla naszego organizmu. Jeśli nie mamy czasu, krojenie i odczekiwanie minimum 40 minut zastąpią nam sproszkowane nasiona gorczycy! Posypując nimi ugotowane warzywa, a nawet te z mrożonki, otrzymujemy ten sam efekt.
13. Szpinak zawiera najwięcej składników odżywczych przy określonej liczbie kalorii ze wszystkich nieprzetworzonych produktów.
14. Ocet nie jest wcale tylko i wyłącznie szkodliwą przyprawą. Dodanie do białego ryżu octu ryżowego (powszechne w sushi) czy zjedzenie białego pieczywa z octem balsamicznym, może ograniczać szkodliwe skutki tych bogate w węglowodany potraw.
15. Istnieje zielenina, której warto unikać. Są nią kiełki lucerny! Udokumentowano naprawdę dużo zbiorowych zatruć pokarmowych salmonellą związanych z tymi kiełkami! W nasionach lucerny znajduje się mnóstwo mikroskopijnych szczelin, w których mogą się zagnieździć bakterie. Nawet kiełki lucerny hodowane w domu, niekoniecznie można uznać za bezpieczne.
16. Grzyby zawierają toksyczną agarycynę, którą niszczy podgrzewanie. Likwiduje ją także zamrażanie, ale suszenie już nie! Jeśli dodajemy do potraw suszone grzyby, dobrze jest je gotować przynajmniej pięć minut.
17. Na świecie są cztery rodzaje ludzi. Ci, których mocz nieprzyjemnie śmierdzi po zjedzeniu szparagów, i ci, którym się to nie zdarza, a także ci, którzy są genetycznie niezdolni do wyczuwania tego odoru, i na koniec ci, którzy go czują. Istnieją więc osoby, których siuśki cuchną po szparagach, ale oni sami tego w ogóle nie dostrzegają. Przezabawne, prawda? Mnie ta ciekawostka urzekła najbardziej!
18. Bataty to superżywność! Jednak warto mieć na uwadze, że ich skórka zawiera prawie dziesięć razy więcej przeciwutleniaczy niż miąższ. Niezależnie od formy ich przyrządzania, nie warto obierać ich ze skórki.
19. Warzywa o największym potencjale zapobiegania rakowi to: brukselka, kapusta głowiasta, kapusta warzywna lub jarmuż, czosnek, dymka i por.
20. Warto jeść gotowaną marchewkę. Jedząc ugotowaną marchewkę zamiast tej surowej, do naszego krwiobiegu trafia sześć razy więcej witaminy A. Oprócz marchewki, seler naciowy jest również warzywem, którego walory zdrowotne zwiększają się w wyniku obróbki cieplnej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Lista bezglutenowych produktów z natury. | O glutenie od A do Z.
21. Warzywami, które praktycznie wcale nie reagują na obróbkę termiczną, a co za tym idzie, nie tracą cennych składników odżywczych, są karczochy, buraki i cebula.
22. Jeśli jesz siemię lniane i chcesz z niego wydobyć to, co najlepsze, musisz je zmielić, pokruszyć. Jedząc siemię lniane w łupinach, Twój organizm nie skorzysta na tym zupełnie.
23. Jedzenie około jednej garści orzechów dziennie, przez co najmniej 5 dni w tygodniu, może wydłużyć nasze życie aż o 2 lata!
24. Kurkuma to niesamowita przyprawa, której działanie jest wręcz zbliżone do leku! Je pozytywne działanie odkryto w odniesieniu do leczenia lub prewencji chorób płuc i mózgu oraz wielu nowotworów. Kurkuma może przyśpieszać powrót do zdrowia po zabiegach chirurgicznych, przeciwdziała artretyzmowi, chorobie zwyrodnieniowej stawów, a także innym schorzeniom o podłożu zapalnym… Bezpieczna, dzienna dawka kurkumy to około 1/4 łyżeczki, choć w kuchni indyjskiej spożywa jej się zdecydowanie więcej.
25. Imbir może być skutecznym lekiem na… migrenę.
26. Jeśli cynamon to tylko cejloński! Pod tą nazwą może kryć się również jego tańszy odpowiednik, czyli cynamon wonny, inaczej kasja. Kasja zawiera związek zwany kumaryną, który w wysokich dawkach jest szkodliwy dla wątroby. Cynamon cejloński jest jednym z najtańszych powszechnie dostępnych źródeł przeciwutleniaczy, przegrywa tylko z czerwoną kapustą.
27. Zimna woda jest przyswajana o około 20% szybciej niż woda o temperaturze ludzkiego ciała. Czy istnieje domowy sposób na sprawdzenie nawodnienia naszego organizmu? Tak i jest on bardzo prosty. Jeśli po wypiciu wody, szybko wydalimy jej podobną ilość, oznacza to, że nasz organizm jest dobrze nawodniony. Jeśli jednak wypijemy dużo i wszystko zostanie w organizmie, odpowiedź jest chyba dla Ciebie oczywista.
28. Kawa nie taka zła, jak ją malują! Oczywiście nie możemy ocenić jej wpływu jednakowo na wszystkich. Jednak na zdrowego człowieka, ma naprawdę dobroczynny wpływ! Może przedłużać życie (nawet kilka filiżanek dziennie), a nawet nieco zmniejszy ryzyko zachorowania na raka. Kawa nie jest jednak dla wszystkich. Unikać powinny jej na pewno osoby z chorobą refluksową przełyku czy cierpiące na jaskrę. Chyba nie trzeba przypominać, że również osoby cierpiące na bezsenność, od kawy powinny trzymać się z daleka. Już nawet jedna filiżanka wypita wieczorem może mocno obniżyć jakość snu.
29. Nie dajmy się namówić na zbędne suplementy. Przykładowo suplement, który zawiera ekstrakt z zielonej herbaty w postaci pigułek, może działać toksycznie na wątrobę. Zdecydowanie lepiej wybierać nieprzetworzoną żywność niż koncentrat danej substancji.
30. I na sam koniec, wisienka na torcie, już 40 minut spaceru dziennie zmniejsza śmiertelność o 24%! Chyba nie muszę przekonywać Cię, że aktywność fizyczna to najlepszy prezent, jaki możesz dać swojemu organizmowi, a także psychice.
TO BY BYŁO NA TYLE. SŁYSZAŁEŚ O KSIĄŻCE ‚JAK NIE UMRZEĆ PRZEDWCZEŚNIE’? JEŚLI TAK, KONIECZNIE NAPISZ O SWOICH WRAŻENIACH!
Czytałeś, a może dopiero masz zamiar po nią sięgnąć? Daj znać, czy moja krótka recenzja i lista ciekawostek zachęciły Cię do jej lektury. Jeśli znasz kogoś, kto chcę przeczytać Jak nie umrzeć przedwcześnie lub interesują go tematy związane ze zdrowym, świadomym życiem, koniecznie podeślij mu ten wpis.
KAŻDY LAJK, UDOSTĘPNIENIE CZY KOMENTARZ SĄ DLA MNIE NA WAGĘ ZŁOTA. DLA CIEBIE TO CHWILA, A DLA MNIE, BEZCENNA POMOC W ROZWOJU BLOGA.
Znajdziesz mnie na Facebooku, Instagramie i Bloglovin. Szczególnie polecam Ci zajrzeć na moje InstaStory, gdzie dzielę się urywkami z mojej codzienności. Wpadaj i bądźmy w kontakcie, ściskam!