Tyle słyszymy o wsłuchiwaniu się w siebie, obserwacji nastroju, zachowań czy przyzwyczajeń. Od czego zacząć obserwowanie siebie? U mnie nie sprawdza się wchodzenie na głęboką wodę, a jedynie metoda małych kroczków. Dlatego pomyślałam, że do spisywania wniosków zmotywuję i Ciebie, dzieląc się tym, co zaobserwowałam ja.
Styl życia
Nosiło mnie, od rana mocno mnie nosiło, żeby wreszcie spisać przemyślenia, które ostatnio pulsują w mojej głowie. Wiem, że pytanie Gdzie widzisz siebie za 10 lat przewija się dosyć często, ale dopiero niedawno dotarło do mnie, że odpowiadając na nie, możemy bardzo sobie pomóc. Przecież osiąganie celów składa się właśnie z tych małych, niewinnych rzeczy, które robimy na co dzień.
O osteopatii usłyszałam już jakiś czas temu, ale dopiero w minione wakacje udało mi się pierwszy raz odwiedzić gabinet osteopaty w Polsce. Trafiłam do specjalistki z polecenia i uważam, że była to bardzo owocna wizyta, która pozwoliła mi lepiej poznać ciało i znaleźć odpowiedzi na kilka, nurtujących mnie pytań.
Kto ma prawo nazywać siebie specjalistą w danej dziedzinie? Co musimy zrobić, żeby bez obaw brać za swoje usługi pieniądze? Czy potrzebna nam szkoła, lata nauki, a może wystarczą umiejętności i wiedza, które nabyliśmy sami? Czy istnieje wyznaczona granica i idealny moment, w którym możemy zacząć nazywać się np. fotografem?
Siedzę na balkonie u sąsiadów i chłonę. Chłonę słoneczny, przyjemnie rześki dzień, który przyniósł wreszcie trochę ciepła. To co, że od jutra deszcz. Nie myślę o jutrze, biorę to, co dostaję dziś. A dziś jest pięknie i jakby lżej.
Mówią, by nie patrzeć na świat w szarych barwach. Czy zawsze? Ja codziennie staram się wybierać właśnie tę szarość, bo w życiu nic nie jest czarne albo białe. Przynajmniej dla mnie. Staram się widzieć kompromis, wybieranie mniejszego zła, działanie w zgodzie z własnym sumieniem. Robienie tego, co na dany moment jestem w stanie zrobić. Dziś o zbyt pochopnym ocenianiu innych i wyciąganiu bolesnych wniosków, którymi krzywdzimy drugiego człowieka.
Podcasty rosną w siłę, a ja bardzo się z tego cieszę! Jeśli jeszcze nie znasz tego medium, dziś przychodzę z pomocą, podsyłając ulubionych twórców, którzy regularnie goszczą… w moich uszach. Czym są podcasty? Dlaczego i kiedy warto ich słuchać? Jakie są moje ulubione podcasty? O tym wszystkim przeczytasz w tym wpisie.
Narzekanie na brak spełnienia przychodzi nam naprawdę łatwo. Z zazdrością zerkamy na innych i lubimy dopisywać sobie wyidealizowany scenariusz życia drugiego człowieka, ustawiając jednocześnie samego siebie w cieniu. Tylko… jak dużo wysiłku wkładasz w to, by wieczorem, kładąc się do łóżka, móc szczerze powiedzieć: tak, to był cholernie dobry dzień?
Przyjechałam właśnie do nowo otwartej kawiarni w Bodø (to dopiero święto w tej mieścinie), popijam latte na mleku owsianym i podjadam czekoladę, którą zabrałam ze sobą z domu. Chyba mnie nie wygonią za własny prowiant, co? I biorę się za pisanie podsumowania kwietnia, z którego, mam nadzieję, wyciągnięcie również coś dla siebie.
Jak często mówisz drugiemu człowiekowi coś miłego? Myślę, że każdy z nas robi to zdecydowanie za rzadko. Gdyby tylko dobrą myśl na temat kogoś z otoczenia faktycznie mu przekazać, a nie zatrzymać na wyłączność, każdemu żyłoby się po prostu lepiej.