Ulubiony smak jesieni? Mam ich wiele, ale do faworytów zalicza się pieczone jabłko, którego zapach przyciągnie do kuchni naszego współlokatora. Mam wrażenie, że to deser nieco zapomniany i niedoceniany, dlatego właśnie przygotowałam dla Ciebie przepis na pieczone jabłko. Aromatyczne, smaczne i błyskawiczne w przygotowaniu.
Pieczone jabłko to deser, który często ratował mnie w tarapatach, gdy w domu nie miałam nic słodkiego.
Znacie to nieokiełznane uczucie, kiedy chce się zjeść największą tabliczkę obrzydliwie słodkiej czekolady, jak batona? Jestem przekonana, że tak. Fajnie mieć w głowie pomysły na zdrowszą wersję słodkości, którą można sobie przyrządzić właśnie w takich chwilach lub gdy po prostu będziemy mieli na to ochotę. Jesień to idealny czas na to, by w naszej kuchni królowały polskie jabłka. Stragany aż się od nich uginają, a sama mogłabym jeść je kilogramami. W Norwegii również pojawiają się lokalne jabłka, jednak są one mało dorodne, a na północy, naprawdę drogie. Jeśli lubicie te owoce, korzystajcie z tego polskiego super foods, ile tylko się da!
Pieczone jabłko w wersji bezglutenowej i 100% roślinnej.
Drukuj przepisSkładniki
- jabłko, najlepiej słodsza odmiana
- 2 łyżeczki wiórków kokosowych
- kilka orzechów włoskich
- 1 łyżeczka tahini, czyli pasty sezamowej
- 1 łyżeczka syropu daktylowego
- rodzynki
- 1-2 łyżki płatków kukurydzianych, u mnie ekologiczne i bezglutenowe
- cynamon
Wykonanie
- Piekarnik rozgrzać do 200ºC . W tym czasie przygotować jabłko. Odciąć górną część jabłka, która będzie można przykryć wypełnione już nadzieniem, wydrylowane jabłko. Jabłko wydrylować np. małą łyżeczką, która w tej roli sprawdza się naprawdę dobrze. Nie wyrzucaj całej, wydrylowanej części jabłka, pozbądź się tylko pestek i gniazda nasiennego. Resztę drobno posiekaj i przełóż do miseczki.
- Do posiekanego jabłka dodać pokruszone orzechy włoskie i płatki kukurydziane, wiórki kokosowe, rodzynki oraz cynamon. Porządnie wymieszać i nafaszerować jabłko. Jeśli całość nadzienia nie zmieści się do środka, można wykorzystać ją jako kruszonkę d pieczonego jabłka.
- Nafaszerowane jabłko przełożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę lub foremkę i włożyć do dobrze rozgrzanego już piekarnika. Piec około 15 minut (wszystko w zależności od naszego sprzętu). Skórka musi być pomarszczona, a jabłko ma wypuszczać soki, wtedy jest mięciutkie i wręcz rozpływa się w ustach. Jeśli chcesz upiec również kruszonkę, czyli resztę niewykorzystanego nadzienia, wyciągnij ją po 5-8 minutach, bardzo łatwo zbyt mocno przypalić!
Porady
Tahini zamień na masło orzechowe. Syrop daktylowy zastąp syropem klonowym, a w wersji niewegańskiej, po prostu miodem. Zamiast rodzynek, wykorzystaj suszone śliwki czy morele, a płatki kukurydziane zamień na płatki owsiane. W tym przepisie króluje całkowita dowolność! Warto jednak dodać płynny składnik, który połączy całą resztę (u mnie tahini i syrop daktylowy). Możesz spróbować także wersji z dojrzałym, rozgniecionym widelcem bananem, który na pewno dobrze sprawdzi się jako spoiwo całości. Połącz te składniki, które akurat masz w domu, ja właśnie tak zrobiłam.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Babeczki z aksamitnym, czekoladowym nadzieniem z ciecierzycy.
A jakie są Twoje ulubiony aromaty jesieni? Znasz pieczone jabłko?
Podziel się swoimi faworytami i pomysłami na to, co najbardziej lubisz przyrządzać jesienią. Ja rozgrzewające przyprawy jem przez cały rok, ale jesienią używam ich zdecydowanie więcej! Dlatego moje śniadania czy desery, najczęściej aż brązowieją od dodawanego cynamonu i innych, korzennych przypraw!
Podobał Ci się ten przepis? Koniecznie podziel się nim ze swoim otoczeniem.
Pamiętaj, że każdy komentarz, polubienie czy udostępnienie, są dla mnie bardzo ważne. Cholernie mnie motywują i dają nadzieję, że to, co robię, chociaż trochę pomaga i inspiruje drugą osobę! Znajdziesz mnie na Facebooku, Instagramie i Bloglovin. Szczególnie polecam Ci zajrzeć na moje instastories, gdzie dzielę się urywkami z mojej codzienności. Wpadaj i bądźmy w kontakcie, ściskam!
PS Jakie przepisy powinny królować na blogu?
Wciąż dominują te na słodkości, a może brakuje Ci propozycji wytrawnych? Czegoś na obiad, kolację? Daj znać, czy na moim blogu chciałbyś znaleźć więcej pomysłów na łatwe i szybkie dania roślinne, niekoniecznie te na słodko.