Mój pierwszy sernik z nerkowców okazał się hitem, a więc przepisu nie mogło zabraknąć na blogu! Bezglutenowy, bez dodatku cukru, a także nie trzeba go piec. Puszysta, serowa masa i idealny smak, po prostu trzeba go spróbować.
Nerkownik jadłam już wielokrotnie, ale dopiero kilka dni temu, pierwszy raz wylądował w mojej kuchni.
Wiem, że to zaskakujące, ale namoczone orzechy nerkowca sprawdzają się świetnie jako baza roślinnej wersji sernika! Odpowiednia ich ilość sprawia, że masa jest cudownie puszysta i bardzo przypomina klasyczną wersję tego ciasta, którą jadłam przez ponad dwadzieścia lat mojego życia. Robiłam już sporo wegańskich serników, a na blogu znajdziecie przepisy na ten z kaszy jaglanej czy tofu. Koniecznie zajrzyj do kategorii przepisy, jeśli potrzebujesz więcej inspiracji i pomysłów.
Struktura tego ciasta jest idealna, a człowiek jest gotowy zjeść kilka kawałków od razu.
Nie jestem fanką ciast, które swoją słodkością, doprowadzają człowieka do mdłości. W tym przepisie słodycz jest bardzo delikatna, ale wystarczająca. Aż nie chcę się wierzyć, że masa dosłodzona jest tylko dwiema łyżkami syropu daktylowego!
PRZEPIS NA WEGAŃSKI I BEZGLUTENOWY SERNIK Z NERKOWCÓW
_______________
Składniki:
Spód:
· 3/4 szklanki ziaren słonecznika, około 130 g
· 1 szklanka rodzynek, około 130 g
· 1 duży, dojrzały banan
· 3/4 szklanki wiórków kokosowych, około 80 g
· 2 łyżki płatków owsianych, u mnie bezglutenowe
· szczypta soli
Masa serowa:
· 2 szklanki nerkowców, 300 g
· 2 puszki mleczka kokosowego dobrej jakości, pełnotłustego
· 4-5 łyżek soku z cytryny
· 2 łyżki syropu daktylowego/klonowego/z agawy
· wanilia
Wierzch:
· 1 szklanka dowolnych, mrożonych owoców
· 1 łyżeczka ksylitolu
· 1 płaska łyżeczka agaru
lub
· świeże owoce takie jak maliny, truskawki, borówki
Ważne:
Przygotowanie sernika należy zacząć dzień wcześniej. Mleczko kokosowe musi być porządnie schłodzone, do przepisu wykorzystamy tylko jego stałą część. Moja rada? Włóż puszki do zamrażalnika na około 1-2 godziny, a następnie, przełóż na całą noc do lodówki. Oprócz chłodzenia mleczka, ważne jest namoczenie orzechów nerkowca w wodzie. Nerkowce wsypałam do plastikowej miski i zalałam zimną wodą (kilka centymetrów ponad ich powierzchnię). Zostawiłam na całą noc w lodówce.
_______________
Wykonanie:
1. Zacznijmy od spodu. Słonecznik zmielić na mąkę, jednak nie musi być to zrobione idealnie. Ja użyłam do tego miksera wysokoobrotowego, ale świetnie sprawdzi się również najprostszy młynek do kawy czy pojemnik do blendera ręcznego z ostrzem służącym do siekania.
2. Do miski wrzucić banana i rodzynki, ręcznym blenderem zmiksować je na gładką masę. Dorzucić zmielony słonecznik, wymieszać. Następnie dosypać wiórki kokosowe, płatki owsiane i szczyptę soli. Wszystko wymieszać porządnie łyżką, aż do idealnego połączenia się masy. Całość wstawić do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
3. Jestem szczęściarą, bo w swojej kuchni mam blender kielichowy, który wyręczył mnie w pracy nad tym, by masa była idealnie zmiksowana. To jest mój pierwszy sernik z nerkowców, ale myślę, że blender ręczny, czyli tzw. żyrafa, również sobie poradzi. Dlatego tak ważne jest wcześniejsze namoczenie orzechów. Do naczynia blendera kielichowego wrzucić namoczone orzechy oraz stałą część mleczka kokosowego. Wybrać tylko i wyłącznie najbardziej stężałą część z obu puszek. Resztę przerzucić do jednego opakowania i wstawić do lodówki, by śmiało wykorzystać ją przy innych przepisach.
4. Dodać sok z cytryny, wybrany syrop (u mnie daktylowy) i wanilię. Polecam tę świeżą, ja użyłam kilku kropel ekstraktu, bo on był akurat w mojej kuchni. Całość zmiksować na wysokich obrotach. Jeśli używam blendera kielichowego, w połowie miksowania zdrap wszystko z bocznych ścianek naczynia i powtórz proces, aby masa była idealnie gładka.
5. Spód okrągłej foremki wyłożyć papierem do pieczenia, a jej krawędzie nasmarować niewielką ilością oleju, dobrze sprawdzi się kokosowy czy rzepakowy. Dno foremki wyłożyć przygotowanym i lekko schłodzonym spodem, dokładnie go wyrównując i dociskając. Na spód wyłożyć masę serową i wszystko ponownie wyrównać łopatką. Całość wstawić do lodówki.
6. Wierzch sernika z nerkowców można przyozdobić świeżymi owocami, ja zdecydowałam się na polewę z mrożonych owoców leśnych, która idealnie dopełniła jego smak. W garnuszku roztopić czubatą szklankę owoców leśnych i wstępnie zagotować, dodając 1 łyżeczkę słodzika, u mnie ksylitol. Owoce zdjąć z ognia i zblendować na jak najgładszą masę blenderem ręcznym. Do zmiksowanych owoców dorzucić płaską łyżeczkę agaru, wymieszać. Na ogniu doprowadzić do delikatnego bulgotania owoców. Od razu zestawić z ognia i poczekać, aż masa przestygnie.
7. Przygotowaną polewę rozprowadzić na wierzchu ciasta, równomiernie lub tak, jak ja. Wstawić do lodówki na minimum kilka godzin, po tym czasie konsystencja ciasta jest najlepsza.
Sernik z nerkowców robi się błyskawicznie i naprawdę nie wymaga dużych umiejętności kulinarnych.
Bardzo polecam Wam spróbowanie tej wersji roślinnego sernika, będziecie zachwyceni! U mnie na pewno zagości jeszcze nie raz, ponieważ w mojej diecie znów zaszły malutkie zmiany, a raczej przeprowadzam pewien eksperyment. Związany jest z Hashimoto, z którym żyję od kilku lat. O szczegółach na pewno Wam kiedyś opowiem, nie są to duże zmiany, chodzi raczej o unikanie pewnych składników i produktów, które mogą powiększać stan zapalny, który wciąż mam w organizmie.
Co myślisz o przepisie na wegański i bezglutenowy sernik z nerkowców?
Koniecznie daj znać, jeśli robiłeś już kiedykolwiek nerkownik! A może uda Ci się wykorzystać mój przepis? Pamiętaj, że każdy komentarz, polubienie czy udostępnienie, są dla mnie bardzo ważne. Cholernie mnie motywują i dają nadzieję, że to, co robię, chociaż trochę pomaga i inspiruje drugą osobę! Znajdziesz mnie na Facebooku, Instagramie i Bloglovin. Szczególnie polecam Ci zajrzeć na moje Instastories, gdzie dzielę się urywkami z mojej codzienności. Wpadaj i bądźmy w kontakcie, ściskam!