Kiedy kilka lat temu dowiedziałam się, że z diety muszę wykluczyć gluten, nabiał i jajka, byłam na skraju załamania. Tego, czego w mojej diecie było najwięcej, pozbyć się musiałam jak najszybciej. Niebawem minie rok na diecie wegańskiej, a ja w kuchni nigdy wcześniej lepiej się nie czułam!
Wszystko jest kwestią zmiany podstawowych składników, bez których człowiek na klasycznej diecie, obejść się nie może. Zapraszam Cię na małą inspirację i przykładowe pomysły, co wegańskiego, a przy okazji bezglutenowego, spontanicznie można przyrządzić na wieczór w gronie przyjaciół.
Będąc w Polsce, miałam zaplanowany wieczór z przyjaciółkami, z których jedna ma celiakię (Dieta bezglutenowa jest jej lekarstwem). Spontanicznie wpadłam na pomysł, co mogłabym przyrządzić z tego, co mam w domu. Potrawy są banalne w przygotowaniu, a jeśli część zrobisz wieczór wcześniej, w dzień spotkania nie zostanie tego zbyt wiele.
Co przygotowałam? Spring rolls, makaron kukurydziany z warzywami i deser z kaszy jaglanej. Prostota i pyszota, serio!
Ja przygotowania zaczęłam wieczór wcześniej, a mianowicie zrobiłam deser, który najlepiej smakuje po nocy spędzonej w lodówce.
Wegański, bezglutenowy krem z kaszy jaglanej, z dodatkiem musu z truskawek
SKŁADNIKI:
Na 4 porcje kremu:
·1 szklanka surowej kaszy jaglanej
· 2,5 szklanki mleka, u mnie roślinne owsiane
· 10 suszonych daktyli, ew. mniej świeżych, Medjool*
· wiórki kokosowe
· 1 łyżka syropu klonowego/z agawy/miodu**
· opcjonalnie świeża wanilia, migdały/płatki migdałów do dekoracji
Na mus z truskawek:
· świeżutkie, polskie truskawki, które po prostu blendujemy
* Wszystko zależy od Twoich upodobań, jeśli wolisz słodszy deser, dodaj więcej daktyli. Pamiętaj, że smak kremu będzie również zależał od mleka, staraj się unikać dosładzanych mlek roślinnych, często te naturalne, bez zbędnych ulepszaczy są równie smaczne i wystarczająco słodkie, a obecnie, coraz łatwiej dostępne.
** Tak samo, jak wyżej, możesz użyć więcej słodzidła, próbuj masy i podkręcaj smak tak, jak uważasz. Miód oczywiście w wersji niewegańskiej, ja sama będąc w Polsce, czasami się na niego skuszę.
WYKONANIE:
Zacznij od ugotowania kaszy jaglanej. Ja robię tak: do garnka (najlepiej z grubszym dnem) wlewam mleko, a kaszę bardzo dokładnie płuczę na sitku wrzątkiem, później jeszcze raz zimną wodą. Dzięki temu pozbywam się szumowin i goryczki, która często jest wyczuwalna po ugotowaniu. Dodajemy kaszę do mleka, dorzucamy daktyle, wiórki kokosowe w dowolnej ilości, wanilię i gotujemy wszystko na malutkim ogniu, pod przykryciem. Jeśli widzisz, że kasza potrzebuję więcej mleka, śmiało dodaj jej podczas gotowania. Nie przejmuj się, że kasza jest rozgotowana, tutaj będzie to nawet atutem! Następnie najprostsza czynność, blendujemy wszystko razem i dodajemy słodzidło. Jeśli masa jest zbyt sztywna, dolej trochę mleka, wszystko i tak stężeje w lodówce. Masę przekładamy do czterech szklanek, na wierzch wlewamy mus z truskawek, którego ja sama nie dosładzałam. Dekorujemy migdałami, czekamy aż wszystko wystygnie i wstawiamy na noc do lodówki, żeby deser porządnie stężał. I gotowe!
Drugiego dnia możesz przygotować resztę. Zacznij od makaronu, który super smakuje również na zimno i śmiało możesz przyrządzić go rano.
Makaron kukurydziany z warzywami
SKŁADNIKI:
· 500 g. makaronu kukurydzianego penne, ja swój kupiłam w Biedronce*
· 400 g. pieczarek
· 1 duża puszka kukurydzy
· 1 puszka fasoli czerwonej
· suszone pomidory**
· zielone oliwki**
· kilka rzodkiewek
· orzechy włoskie
· Opcjonalnie: natka pietruszki
* Osoby z autoimmunologiczną chorobą Hashimoto, powinny unikać kukurdzy ze względu na wysoki indeks glikiemiczny tego produktu. No tak, przecież szewc chodzi bez butów, to i ja czasami się na niego skuszę…
**Pamiętaj, że oba składniki są słonymi dodatkami, ja dodałam kilkanaście oliwek i około ośmiu sporych, suszonych pomidorów, które wcześniej odcisnęłam na papierowym ręczniku z nadmiaru oleju.
WYKONANIE:
Zacznij od obrania pieczarek i pokrojenia ich na mniejsze, równe kawałki. Pieczarki poddusiłam na oleju rzepakowym, dodając soli, aby szybko puściły wodę. Dodałam również pieprzu. Oliwki, rzodkiewkę i suszone pomidory pokrój na mniejsze kawałki, ich ilość zależy od Twoich upodobań, pamiętaj, że są to słone dodatki, więc nie przesadź z ich ilością! Kukurydzę i fasolę odsącz na sitku i jednocześnie porządnie przepłucz, żeby pozbyć się niepotrzebnej soli. Orzechy włoskie warto podprażyć na gorącej patelni, a następnie posiekać. Makaron ugotuj według przepisu, ja wolę, gdy jest lekko twardawy. Wszystko wymieszaj w dużej misce, a na koniec dodaj jeszcze posiekaną natkę pietruszki, może to być składnik opcjonalny. Makaron super smakuje na zimno, więc spokojnie może czekać na gości w lodówce. I… gotowe!
Na koniec gwóźdź programu, aromatyczne i lekkie spring rolls, które zadowolą większość podniebień!
Spring rolls z mango i miętą
Danie, które uwielbiam w każdej postaci- spring rolls! Warto je przygotować na świeżo i nie wstawiać do lodówki, bo papier ryżowy szybko twardnieje. Ja zawsze gotowe ruloniki przykrywam zwilżonym ręcznikiem papierowym, fajnie zachowują świeżość.
SKŁADNIKI:
· 1 opakowanie arkuszy papieru ryżowego
· 1 mango
· 1 świeży ogórek
· 1 papryka
· kilka listków mięty
Na dressing:
· 1 łyżka dobrej jakości musztardy
· sok z 1/2 cytryny
· 1 łyżka syropu z agawy/klonowego/miodu*
* Proporcję tych trzech składników, zawsze dobieram różnie. Próbuję w trakcie mieszania i Tobie też to polecam.
WYKONANIE:
Ja robię tak: najpierw przygotowuję warzywa, mango oraz dressing. Mango obieram ze skórki i kroję na cieniutkie paseczki, z papryką robię to samo. Na ogórka najlepszym sposobem jest obranie go „dookoła”. Warzywo kroimy na pół i długim nożem dookoła obieramy ze skórki i tak samo robimy z częścią, którą wykorzystamy, wyrzucając tylko miąższ ze środka. Miętę drobno siekamy.
Dressing przygotowuję w słoiczku, dzięki temu łatwo mogę go wymieszać.
Jak zawijać spring rolls? Fajnym sposobem jest wypełnienie większej patelni chłodną wodą, dzięki temu łatwo zamoczymy pojedynczy arkusz. Następnie, moczymy papier ryżowy i kładziemy go na płaską powierzchnię, np. duża, drewnianą deskę. Na jego dolną część nakładamy po kilka pasków każdego ze składników, polewamy dressingiem, dodajemy odrobinę mięty. Zawijamy najpierw od dołu, później boki i do końca, jak krokiety. 🙂 Naprawdę, wszystko jest kwestią wprawy i nie zrażaj się po pierwszej porażce. W internecie znajdziesz mnóstwo zdjęć/filmów instruktażowych, więc możesz się jeszcze wspomóc.
Jakie jeszcze wegańskie dania znalazły się na naszym biesiadnym stole? Chlebek, na który przepis znajdziecie już na moim blogu, hummus, pasta słonecznikowa autorstwa mojej mamy, świeże truskawki i arbuz. Nic wyszukanego, a brzuszki zdecydowanie usatysfakcjonowane!
Czy to wszystko nie jest banalne w przygotowaniu? Uwierz mi, nie musisz od razu drastycznie zmieniać swojej diety. Jeśli nie jesteś wegetarianinem lub weganinem, użyj zwykłego mleka, jeśli nie unikasz glutenu, wykorzystaj brązowy makaron. Zmiany staraj się wprowadzać małymi krokami, a wszystko zależy od tego, jakie masz cele. Zawsze możesz po prostu urozmaicać swoją dietę, a wegańskie dania na pewno Ci w tym pomogą.
Jednak każdym kulinarnym wpisem będę starała się uzmysłowić niedowiarkom, że życie bez mięsa i glutenu nie jest problematyczne, ani dziwaczne, a we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek.
Wiele osób na moją dietę wegańską, a przy okazji wiadomość, że unikam glutenu, reaguje zdziwieniem i współczuciem, a przede wszystkim ciekawością, co ja tak w ogóle jem. Jem wszystko, naprawdę! Tylko w delikatnie zmienionej wersji, a przy dzisiejszym dostępie do większości produktów, nie jest to żadne wyzwanie, a wręcz przyjemność. Wegańskie dania nie muszą być wyszukane, a czasami ich prostota sprawia, że nawet mięsożerca byłby zaskoczony.
Jeszcze tak na koniec, też kiedyś byłam w gronie osób, które na wegan lub wegetarian reagowały zdziwieniem i współczuciem, a teraz sama w ten sposób się odżywiam. Pamiętaj, nigdy nie mów nigdy!
A może Ty ostatnio przygotowywałeś/przygotowywałaś wegańskie dania, które świetnie sprawdziły się na jakimś towarzyskim spotkaniu i zauroczyły gości?Jeśli wykorzystasz któryś z przepisów, daj znać o rezultatach! Smakowało?