O osteopatii usłyszałam już jakiś czas temu, ale dopiero w minione wakacje udało mi się pierwszy raz odwiedzić gabinet osteopaty w Polsce. Trafiłam do specjalistki z polecenia i uważam, że była to bardzo owocna wizyta, która pozwoliła mi lepiej poznać ciało i znaleźć odpowiedzi na kilka, nurtujących mnie pytań.
CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ O SOBIE ORAZ SWOIM CIELE? WYBIERZ SIĘ DO OSTEOPATY!
Przerażające jest to, że coraz młodsi ludzie nie mają komfortowego życia. Tutaj coś boli, tam kręgosłup dokucza. Na dokładkę problemy hormonalne, bóle stawów, wieczne uczucie zmęczenia. Jak to mówią, starość nie radość, ale żeby jeszcze przed trzydziestką? Dla kogo brzmi to znajomo? Uważam, że im szybciej poznamy swoje ciało i dowiemy się, jakie jest prawdziwe źródło bólu, a nie jedynie zamieciemy wszystko pod przysłowiowy dywan, tym lepiej. Warto zawalczyć o większy komfort przyszłych lat, prawda?
ODDAJĘ GŁOS SPECJALISTCE!
Zanim opowiem Wam o tym, co wyciągnęłam z pierwszej wizyty u tego specjalisty, podrzucam Ci krótką rozmowę z Mirką Kołodziej, która sprawiła, że do gabinetu osteopaty wrócę jeszcze nie raz. To dzięki niej otrzymałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i wyszłam z listą przydatnych porad, z których śmiało mogę korzystać na co dzień.
Kim jest osteopata i kto, zgodnie z prawem, może nim się w Polsce nazywać?
Osteopata to taki współczesny dr House (posłużyłam się tytułem artykułu z serwisu Natemat.pl). Osteopata to wykwalifikowany w tym kierunku fizjoterapeuta lub lekarz. Aby być osteopatą, trzeba ukończyć 5 lat studiów magisterskich na fizjoterapii i 5 lat kursu osteopatii zakończonego napisaniem pracy oraz obroną tytułu DO (Dyplomowany Osteopata). Jeśli chodzi o prawo w Polsce, nie ma jeszcze uregulowań, które dokładnie określałyby tytuł zawodowy osteopaty. W większości krajów europejskich już jest, ale Polska na razie zmaga się z regulacjami dotyczącymi samego zawodu fizjoterapeuty. Na osteopatie trzeba jeszcze zaczekać…
Najogólniej ujmując, współczesna osteopatia zmierza w kierunku medycyny holistycznej, która jest połączeniem medycyny klasycznej i naturalnej/manualnej. W praktyce oznacza to, że osteopata wie o naszym ciele tyle, co internista, a często więcej niż niejeden ortopeda. Posiada również umiejętności fizjoterapeutyczne oraz wiedzę z zakresu medycyny manualnej. Diagnoza w gabinecie osteopaty opiera się na wywiadzie internistycznym, badaniu neurologicznym, ortopedycznym oraz manualnym. Dopiero na tej podstawie możliwy jest dobór odpowiednich metod przywracających prawidłowe funkcje organizmu.
Jakie kompetencje ma osteopata, a czego wykonywać nie może?
Osteopata nie może wykonywać zabiegów typowo medycznych, takich jak podanie leku lub zabiegi chirurgiczne. Nie może również wypisywać recept albo skierowań do poradni specjalistycznych. Osteopata może jedynie skierować do innego lekarza specjalisty, jeśli po wywiadzie i wstępnym badaniu, zauważy taką konieczność. Przykład? Pacjent cierpiący na ból głowy po wstępnym wywiadzie i badaniu może zostać skierowany na konsultację onkologiczną, gdyż istnieje podejrzenie nowotworu.
Z Twojej perspektywy, co jest ostatnimi czasy, najczęściej powtarzającym się problemem wśród Twoich pacjentów? Czy zdarza się, że winowajcą okazuje się nadmierny stres?
Najczęstszy problem to bóle kręgosłupa. Pacjenci często pytają: dlaczego mnie boli? Niestety, jeśli nie jest to typowy uraz, odpowiedź wcale nie będzie łatwa, ponieważ boleć może z wielu powodów. Może to być zwykłe przeciążenie czy zła higiena życia, stres, brak ruchu i zbyt dużo siedzącego trybu życia. Sporo jest pacjentów z zaburzeniami hormonalnymi, z reumatyzmem, z autoagresjami immunologicznymi. Przyczyną mogą być również problemy gastryczne, bo w tych czasach mnóstwo osób się z nimi zmaga, czy problemy zastojów żylnych. Pojawiają się również braki dietetyczne itp.
Komu polecasz wizytę u osteopaty?
Polecam wszystkim! A tak zupełnie poważnie… Jeśli coś Cię martwi czujesz, że z Twoim ciałem dzieje się coś, czego nie możesz wyleczyć, a nawet nazwać, idź do osteopaty. To właśnie on pokieruje Cię dalej, podpowie, jakie są możliwości i jak można Ci pomóc. Jeśli czujesz ból, koniecznie zdecyduj się na taką wizytę, niezależnie od tego, czy jest to ból kręgosłupa, stawów, głowy, a nawet brzucha. Jeśli masz problemy natury ortopedycznej, kontuzje czy jesteś po operacji, wizyta u osteopaty również może być pomocna. Taką konsultację polecam również kobietom w ciąży, po porodzie, a nawet tym, których dzieci mają silne kolki.
DLACZEGO ZDECYDOWAŁAM SIĘ NA WIZYTĘ U OSTEOPATY?
Kontakt do Mirki otrzymałam od mojej znajomej Oli, z którą poznałam się właśnie dzięki działalności internetowej (przy okazji, koniecznie zajrzyjcie na jej bloga, na którym Ola opowiada o dobrych manierach i robi to najlepiej pod słońcem!). Powiem szczerze, że zupełnie nie wiedziałam, czego mam się spodziewać i jak cała wizyta będzie przebiegała. Mirka jest bardzo ciepłą osobą i stres był niepotrzebny! W przeszłości zmagałam się z zaawansowaną skoliozą i bólami kręgosłupa. Jako dziecko cierpiałam również przez okropne bóle kolan i kości piszczelowych, a wszystko dlatego, że bardzo szybko urosłam. Nigdy nie zapomnę tego przeszywającego bólu, który potrafił wybudzać mnie z najgłębszego snu. Niejednokrotnie czołgałam się do łóżka moich rodziców, zanosząc się od płaczu. Co więcej, w trakcie 12-latniej kariery Taekwon-do ITF, zdążyłam zaliczyć niejedną kontuzję. Dwukrotne pęknięcie kości nadgarstka, zbicie kości ogonowej, wybity palec, zwichnięcia, upadki… było tego naprawdę dużo. Mimo że okres trenowania Taekwon-do nie obył się bez urazów, śmiało stwierdzam, że właśnie on uratował mój kręgosłup. W wieku 14 lat wybrałam się do jednej z lepszych klinik pod Warszawą, by skonsultować moją skoliozę. Kiedy doktor zobaczyła zdjęcie, była załamana, o czym opowiedziała mi dopiero po wszystkim. Po zbadaniu kręgosłupa na żywo okazało się, że nie jest tak źle. Mocny gorset mięśniowy sprawił, że kręgosłup miał się naprawdę dobrze. W innym przypadku mogłoby skończyć się nawet operacją i noszeniem gorsetu. Opowiadam o tym wszystkim, bo głównie z tych powodów wybrałam się do osteopatki. W przeszłości przeszłam niejedną rehabilitację i miałam okresy, kiedy byłam pod okiem fizjoterapeutów, jednak nie konsultowałam się z nikim od dobrych pięciu lat.
CO NA WIZYCIE?
Każda wizyta zaczyna się od porządnego wywiadu z pacjentem, w moim przypadku było podobnie. Wypełniłam formularz, porozmawiałam otwarcie z Mirką, a następnie moje ciało dostało taki przegląd, jakiego nie miałam nigdy w życiu! Mirka odpowiedziała na wiele moich pytań, reagowała na wszystko, co mnie niepokoiło. Okazało się, że skrzywienie kręgosłupa bardzo się zmniejszyło i jest naprawdę dobrze. Dowiedziałam się, dlaczego puchną mi nogi oraz często odczuwam bolące stawy. Porozmawiałyśmy o stanie mojej psychiki i o tym, jak ciało reaguje na nadmierny stres. Nauczyłam się, jak używać popularne tapy i jak obkleić moje kolana, by je odciążyć. Mirka sprawdziła mobilność mojego ciała, doradziła pod kątem aktywności fizycznej. Zostałam również poddana terapii manualnej i przy okazji dowiedziałam się, jakie partie ciała powinnam rolować. Porozmawiałyśmy również o technikach relaksacyjnych, ziołolecznictwu, suplementach. Okazało się, że moje przeczucia co do tego, iż bieganie mi szkodzi, okazały się prawdziwe. Liczne kontuzje i zbyt szybkie osiągnięcie finalnego wzrostu sprawiły, że mam słabe kolana i muszę o nie dbać podwójnie. Zamiast biegania i licznych ćwiczeń skokowych, lepiej będzie, jeśli wybiorę rower, pływanie, spacery, ćwiczenia wzmacniające, jogę. Dostałam również instrukcję, jak wesprzeć spuchnięte stopy podczas podróży oraz jak regenerować obolałe ciało. Razem z Mirką zrobiłam przysiady i wykroki, dostając przy okazji instrukcję poprawnej techniki ich wykonywania. Mirka ustawiła również mój kręgosłup, który strzelał jak z karabinu! Powiem szczerze, że z wizyty wróciłam spokojniejsza, a przede wszystkim, naładowana konkretną wiedzą i poradami!
DLACZEGO POLECAM WIZYTĘ U OSTEOPATY?
Uważam, że taka konsultacja jest potrzebna każdemu, naprawdę każdemu! Przed wizytą było we mnie sporo niepokoju oraz wyrzutów sumienia, że coś robię nie tak. Jednak już teraz wiem, że nie każdy ból jest zależy ode mnie. W moich rękach jest jednak to, co zrobię, by zmniejszyć go maksymalnie. Smutno mi, że w wieku 25 lat zmagam się z bólami stawów czy kręgosłupa, ale wiem, że bardzo często jest to moja reakcja na zmieniające się warunki atmosferyczne czy nawet stres. Teraz wracają również stare kontuzje. Cieszę się, że miałam szansę sprawdzić, że wszystko jest ze mną w porządku i muszę po prostu nadal się ruszać, dbać o aktywność fizyczną, pracować nad sobą oraz reakcjami na stres. Bardzo ważna jest również dieta, o czym nie muszę Cię chyba przekonywać. Mimo że jestem weganką, nie oznacza to automatycznie, że odżywiam się perfekcyjnie. Przy obecnej dostępności przetworzonego jedzenia, łatwo zamienić sięgnięcie po coś bardzo niezdrowego od czasu do czasu na codziennie.
NIESPODZIANKA I KONKURS, A DO WYGRANIA DARMOWA KONSULTACJA DLA JEDNEGO Z CZYTELNIKÓW!
Cena konsultacji u Mirki to koszt 100-180 zł, wszystko uzależnione jest od przypadku. Wiem, że nie każdy może pozwolić sobie na taki wydatek. Dlatego podwójnie się ciesze, że razem z Mirką przygotowałyśmy niespodziankę i mamy darmową konsultację dla jednego z czytelników mojego bloga!
ZASADY KONKURSU
Do wygrania jest jedna, darmowa konsultacja u osteopatki Mirki Kołodziej. Spotkanie ze specjalistką będzie trwało około godziny, a odbędzie się na terenie Warszawy w jednym z dwóch gabinetów, w których przyjmuje Mirka.
Co należy zrobić? W konkursie może wziąć udział każda, pełnoletnia osoba. Wystarczy, że w komentarzu pod postem odpowiesz na pytanie:
Dlaczego chciałbyś/chciałabyś lepiej poznać swój organizm i od kiedy zdrowie zaczęło być dla Ciebie ważne?
Odpowiedzi można zostawiać do 20.08.2018 do godziny 23.59, a wyniki konkursu ogłoszę 23 sierpnia tutaj oraz na moim Facebooku i Instagramie. Razem z Mirką wybierzemy jedną osobę, która za darmo odwiedzi jej gabinet.
POWODZENIA I KORZYSTAJCIE, BO NAPRAWDĘ WARTO!
Termin konsultacji jest jak najbardziej do ustalenia, a Ty musisz mieć ze sobą jedynie wygodne, sportowe ubranie. Jestem przekonana, że z tej wizyty wyjdziesz z głową pełną wiedzy o sobie, a także wskazówek do wykorzystania na co dzień. A może byłaś już u osteopaty i opowiesz o swoich wrażeniach? A jeśli jeszcze się zastanawiasz, czy warto wziąć udział w konkursie, zajrzyj na stronę Mirki mirkakolodziej.pl i dowiedz się więcej o osteopatii!
PS Nie to nie jest wpis sponsorowany. Nie planowałyśmy z Mirką współpracy, a właśnie ja, zadowolona po wizycie, odezwałam się do niej, by móc opowiedzieć o tym na blogu.
WYNIKI KONKURSU:
Miło mi ogłosić, że darmową wizytę u Mirki zdobywa Patrycja, www.pattie.pl!
Szkoda, że ten konkurs cieszył się tak małą popularnością, bo nagroda była naprawdę wartościowa. Jednak mimo wszystko, gratuluję Patrycji i mam nadzieję, że Mirka odpowie na nurtujące Cię pytanie i pomoże pozbyć się tego uciążliwego bólu głowy!
Dziękuję wszystkim, którzy zostawili komentarze!