Często marzymy, myślimy, dążymy do idealnej codzienności. Żyjemy przyszłością, wciąż obiecując sobie, że jednego dnia, nasz dzień powszedni będzie taki, jaki sobie wymarzyliśmy. No właśnie… jak wyglądałby Twój wymarzony dzień? Zastanawiasz się nad tym, a może nieustannie żyjesz planami i nie starasz się wsłuchać w najgłębsze pragnienia, które da się przecież zrealizować?
CZYM JEST IDEALNY DZIEŃ?
Warto zacząć od tego, że dla każdego z nas może on oznaczać coś zupełnie innego.
Kiedy ktoś opowiada o dniu na złocistej plaży, gdzie trzymając w ręku drinka z palemką, cieszy się chwilą, nie mając w głowie innego problemu niż to, że zaraz skończy mu się krem z filtrem, na mojej twarzy pojawia się szeroki uśmiech. Dlaczego? Nie taką mam wizję idealnego dnia. I nie chodzi o to, że na plaży leżeć nie lubię. Uwielbiam i już nie mogę się doczekać, kiedy znów to zrobię. Jednak taki scenariusz odpowiada mi na chwilę.
ŻYCIE NIE JEST KONIECZNOŚCIĄ,
A JEŚLI JUŻ CZŁOWIEK ZDECYDOWAŁ SIĘ ŻYĆ,
POWINIEN ŻYĆ PIĘKNIE.
MAREK HŁASKO
Ludzie są różni, każdy z nas jest w innym momencie swojego życia i tak naprawdę nikt nie jest do końca pewien, co będzie z nim jutro. Być może jesteś studentem, który przeklina swoje studia i ma ich serdecznie dość. A może zaczynasz właśnie swoją przygodę z macierzyństwem, które nieco Cię przeraża? Może być również tak, że zdobyłeś przysłowiową pracę marzeń, ale rzeczywistość zupełnie nie pokrywa się z tym, jak sobie to wszystko wyobrażałeś. Może chcesz rzucić wszystko w cholerę i zacząć nowe życie. Może wciąż szukasz siebie i kompletnie nie wiesz, co masz zrobić ze swoim życiem. Może masz sporo problemów, które Cię przytłaczają, a ja tu próbuję namawiać Cię, żebyś walczył o swoją wymarzoną codzienność! Tak i nie przestanę tego robić aż do końca wpisu.
KAŻDY Z NAS JEST W ZUPEŁNIE INNEJ SYTUACJI ŻYCIOWEJ, ALE NIEZALEŻNIE OD TEGO, WARTO CODZIENNIE STAWIAĆ NAWET NAJMNIEJSZY KROK PO TO, BY NASZA CODZIENNOŚĆ STAWAŁA SIĘ BLIŻSZA IDEAŁU.
I mówi Ci to osoba, która obudziła się dziś rano z poczuciem pustki, zmęczenia, bezsensu i brakiem wiary w siebie oraz w to, że ten dzień może przynieść jeszcze coś dobrego. Dlaczego? Bo chcę Cię przekonać, że ja i Ty, zasługujemy na życie, które będzie toczyło się na naszych zasadach.
NIE PATRZ NA INNYCH I POSTARAJ SIĘ SKUPIĆ NA TYM, CO ODPOWIADA TOBIE.
Jak odkryć to i odpowiedzieć sobie na pytanie: jak wyglądałby Twój wymarzony dzień? Przede wszystkim pamiętaj, że nie ma nic złego w byciu innym. Są osoby, które kochają poranne pobudki. Są osoby, które preferują pracę na etacie, ale są i tacy, którzy pragną pracować w domu, przy swoim biurku, na swoich zasadach.
Możesz lubić poranny trening, możesz preferować wieczorną aktywność albo wybierasz po prostu spacer czy rolki zamiast siłowni. Może potrzebujesz dłuższych przerw, a może potrafisz pracować na pełnych obrotach dłużej niż 3-4 godziny.
MYŚLĄC O SWOIM IDEALNYM DNIU, WARTO ODDZIELIĆ LENISTWO OD PRACY NA WŁASNYCH ZASADACH.
Jestem osobą, która wciąż potrzebuję nowych bodźców. Nie wyobrażam sobie codzienności bez ciężkiej pracy, przemyśleń, tworzenia, robienia czegoś kreatywnego, pomagania innym, rozmowy z drugim człowiekiem. Nie marzę o życiu, które miałoby być idealne, bez żadnych przeszkód. Coś takiego nie istnieje! Zawsze znajdzie się coś, co można byłoby poprawić, ulepszyć, zrobić nieco wydajniej, mocniej, bardziej, dokładniej. Nie raz budzę się z poczuciem: Hej, po co to wszystko! Dokąd zmierzam i jaki w tym sens? Takie dni też się zdarzają i to całkiem często, bo jestem osobą, która dużo myśli, nawet nieco za dużo. Ale może właśnie o to chodzi? O szukanie odpowiadającego nam, zdrowego balastu. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Nikt nie powiedział, że od razu odkryjemy, jakie nawyki, godziny i typ pracy jest dla nas najlepszy. Metoda prób i błędów, takie proste, a jednocześnie cholernie skomplikowane.
JEŚLI W TWOIM ŻYCIU JEST COŚ, CZEGO NIE ZNOSISZ,
SAM POWINIENEŚ TO ZMIENIĆ. JESTEŚ PANEM SAMEGO SIEBIE.
BRIAN TRACY
Coraz bardziej przekonuję się, że wielu rzeczy zmienić nie mogę i na niektóre sprawy potrzeba naprawdę dużo czasu. Jednak wiem po sobie, że wiele problemów funduję sobie sama. Nie znosisz swojej pracy? Rzuć ją! Ja wiem… zobowiązania, może rodzina, niepewność o przyszłość. Mam tak samo, niedawno złożyłam wypowiedzenie w pracy i nie wiem, co przyniesie przyszłość. Jednak wiem jedno, chcę przestać robić coś, co jest niezgodne z moimi pragnieniami i zasadami. Jak długo tak pociągnę? Czy mam trzymać się tej pracy tylko i wyłącznie dlatego, że jest to moje źródło utrzymania? Jasne to działa, ale przez pierwszy rok, dwa. Czy chcę tak żyć do końca życia? Nie, a im szybciej zrobię coś w tym kierunku, tym będzie mi łatwiej. Ten pierwszy krok jest najtrudniejszy, pierwsza decyzja, pierwsze zderzenie z lękiem i niepewnością, jednak ja…
NIE MARZĘ O ŻYCIU W ZŁOTEJ KLATCE, W KTÓREJ PROBLEMY I GORSZE DNI BY MNIE NIE DOTYKAŁY. MARZĘ O ŻYCIU, W KTÓRYM O KAŻDEJ JEGO MINUCIE, BĘDĘ DECYDOWAŁA JA SAMA.
Mogę ciężko pracować, bo wiem, że jestem gotowa na wiele poświęceń i wyzwań. Jednak chcę sama wybierać to, na co poświęcę swój cenny czas i jak ułoży się moja przyszłość.
JAK MIAŁBY WYGLĄDAĆ MÓJ IDEALNY DZIEŃ?
Nie marzę o dniu, w którym nie byłoby miejsca na pracę. Marzę o dniu, w którym znajdę czas na spokojne śniadanie, gotowanie w domu, czas na obowiązki, również te zawodowe, pielęgnowanie relacji z drugim człowiekiem, moment dla ciała. Mój idealny dzień nie musi być wyjątkowy. Jeśli człowiek zaczyna czuć, że nie działa wbrew sobie, nawet najprostsze czynności mogą sprawiać nam tyle radości, że nie potrzebujemy przełomowych wydarzeń, a przede wszystkim, aprobaty innych. Zwykła kawa z chłopakiem czy wyjście na rower mogą okazać się perełkami w ciągu dnia, wszystko zależy od punktu widzenia.
Chcę mieć dużo obowiązków, ale nie mam zamiaru pędzić.
Chcę się rozwijać, ale we własnym tempie.
Chcę podejmować moje decyzje i nie robić niczego wbrew sobie.
Chcę inspirować się innymi, ale nigdy do nikogo się nie porównywać.
Chcę pamiętać, że nie ma nic ważniejszego niż zdrowie, drugi człowiek i rodzina. I w naszym idealnym dniu naprawdę warto znaleźć na nie czas.
I choć wiem, że nie raz obudzę się z poczuciem wspomnianej pustki i bezsensu, chcę walczyć o każdy dzień. Czasami na 100% swoich możliwości, a czasami tylko na 10%. Jestem tylko człowiekiem, który czasami potrzebuję zaszyć się w łóżku, zapomnieć o całym świecie i po prostu się poddać. Płakać, szlochać, zanosić się, obwiniać cały świat o to, że jesteśmy nieszczęśliwi. Możesz pomyśleć, że jestem wariatką, ale tak, czasami też miewam takie chwile, a najlepsze jest to, że w ogóle się tego nie wstydzę.
CHCĘ ROBIĆ GŁUPIE RZECZY, POPEŁNIAĆ BŁĘDY. CHCĘ BYĆ NIEIDEALNA, A JEDNOCZEŚNIE CHCĘ MIERZYĆ WYSOKO. KAŻDY ZASŁUGUJE NA CUDOWNE ŻYCIE, KTÓRE UŁOŻY WEDŁUG WŁASNYCH ZASAD.
Nie bój się mówić o tym, że marzysz o wielkich rzeczach. Ja marzę, mimo że nie raz widzę wszystko w czarnych barwach.
WARTO PAMIĘTAĆ, ŻE WIZJA IDEALNEGO DNIA MOŻE SIĘ ZMIENIAĆ I NIE MA W TYM NIC ZŁEGO.
A wręcz to oznaka naszej przemiany, postępów, dojrzałości. Jeszcze kilka lat temu kompletnie inaczej wyobrażałam sobie siebie w przyszłości. Dziś zaczynam rozumieć, jakie są moje priorytety i czego, tak w głębi duszy, pragnę.
I choć często wraca zagubienie i niepewność, idę dalej. Ciebie też do tego namawiam, zarówno do nie odpuszczania, jak i odkrywania swoich prawdziwych potrzeb, priorytetów i pragnień. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Inni mogą Cię motywować, wspierać, służyć dobrą radą. Jednak nie warto chłonąć jak gąbka tego, co robi i powtarza otoczenie.
JESTEŚ ZADOWOLONY ZE SWOJEJ OBECNEJ CODZIENNOŚCI? MARZYSZ O ZMIANACH, A MOŻE JUŻ PODJĄŁEŚ KROKI, ŻEBY POWOLI WDRAŻAĆ JE W ŻYCIE?
Mów o tym głośno. O tym, jakiego życia pragniesz. Nie namawiam Cię teraz do wywracania swojej codzienności do góry nogami. Raczej stawiam na mikro rewolucję, która i tak może okazać się przełomowa. Nie odkładaj siebie na później. I pamiętaj, że nigdy nie przyjdzie idealny moment na zmiany. Zakasuj rękawy i weź życie na klatę, bo właśnie z tych najgłębszych, czasami początkowo nierealnych marzeń, ludzie tworzą wielkie rzeczy.
PODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? PODZIEL SIĘ NIM ZE SWOIM OTOCZENIEM!
Każdy komentarz, polubienie czy udostępnienie, są dla mnie bardzo ważne. Cholernie mnie motywują i dają nadzieję, że to, co robię, chociaż trochę pomaga i inspiruje drugą osobę!
Pamiętaj, że znajdziesz mnie na Facebooku, Instagramie i Bloglovin. Szczególnie polecam Ci zajrzeć na moje InstaStory, gdzie dzielę się urywkami z mojej codzienności. Wpadaj i bądźmy w kontakcie, ściskam!