Chyba każdy z nas spotkał się z określeniem: biała śmierć. Każda osoba, która zaczyna przygodę ze świadomym i zdrowym odżywianiem, sukcesywnie próbuję wyeliminować ze swojej diety biały cukier. I słusznie! Zadanie łatwe nie jest, ale nic dziwnego… biały cukier potrafi uzależnić tak samo, jak inne używki, alkohol czy papierosy. Jednak… Czy istnieją zdrowe zamienniki cukru?
Nie od dziś wiadomo, że biały cukier sprzymierzeńcem zdrowego odżywiania nie jest. Jest on mocno przetworzonym, pozbawionym odżywczych składników dodatkiem, który potrafi wyrządzić w naszym organizmie wiele szkód. Krótko można o nim powiedzieć, że jest idealnym źródłem pustych kalorii, który nic dobrego do zaoferowania nie ma!
Nie ma sensu, żebym powielała informacje, którymi bombardowani jesteśmy z każdej strony. Negatywne skutki uboczne zbyt dużej ilości białego cukru w diecie, słyszeliśmy pewnie wszyscy. Przyczynia się do otyłości, źle wpływa na procesy trawienne, negatywnie działa na błonę śluzową jelit, przez co organizm ma mniejszą odporność, zakwasza organizm, uzależnia, wspomaga powstawanie próchnicy… i tak dalej!
Pamiętam jak dziś, kiedy postanowiłam przerwać moje uzależnienie od sklepowych słodkości. Bez bicia przyznaję, że zajęło mi to dobre kilka miesięcy. Moje ciało wciąż domagało się cukru, który sama radykalnie chciałam przestać jeść. Przekonałam się na własnej skórze, że odzwyczajenie się od przetworzonych, gotowych słodyczy jest nie lada wyzwaniem, któremu nie każdy potrafi podołać. Jednak śmiało mogę potwierdzić, że unikając białego cukru w diecie, nasze odczucia słodkiego smaku stają się tak jakby, kilkukrotnie mocniejsze! Arbuz smakuje jak najlepsza czekolada, dojrzały banan śmiało zastępuje batona, a świeże daktyle idealnie sprawdzają się jako po obiadowy deser.
Dziś białego cukru nie używam w ogóle, jednak w mojej kuchni nie brakuje jego alternatyw, które cudownie rozpieszczają moje kubki smakowe! Oczywiście, czasami dostarczam organizmowi jego niewielką ilość, przykładowo wcinając dobrej jakości ketchup czy mleko roślinne, jednak nigdy świadomie nie dodaję go do moich potraw/napojów. W moim zestawieniu zdrowych zamienników cukru umieszczam te składniki, których sama używam lub używałam i z czystym sumieniem mogę polecić (Pomijając syrop z agawy, o czym dowiecie się za chwilę).
Zdrowe zamienniki cukru, których używam w mojej diecie.
cukier kokosowy
Po prostu go uwielbiam! Do swojej kuchni wprowadziłam go stosunkowo niedawno, bo jakieś kilka miesięcy temu. Swój zamówiłam na iHerb, gdzie trafiłam akurat na promocję, więc kupiłam dwie paczki, które starczą mi chyba do końca życia… A tak na poważnie, cukier kokosowy nie jest mniej kaloryczną wersją białego cukru. Ma on tyle samo kalorii co jego gorszy brat, jednak nie to jest istotne. Cukier kokosowy ma bardzo niski indeks glikemiczny (Warto się tym zainteresować, szczególnie osoby z chorobami autoimmunologicznymi, powinny zwracać na to uwagę), jest dużo mniej przetworzony, a przy okazji, zawiera kilka cennych minerałów, które nasz organizm przyjmie z otwartymi rękami. Pamiętaj, tak jak napisałam wcześniej, jest on tak samo kaloryczny, jak biały cukier, dlatego warto używać go z umiarem. Dla mnie stanowi świetną alternatywę dla białego cukru w wypiekach, sprawdza się tam doskonale. Jednak nie potrafię określić, w jakich proporcach należy go dodać, jeżeli chcemy zastąpić nim biały cukier w przepisie. Ja zawsze robię to na wyczucie, smakuję ciasto/masę i dosypuję go więcej, w razie potrzeby. Czasami lubię nim delikatnie posypać gorącą owsiankę/jaglankę. Rozpuszczony cukier smakuje cudownie, jednak do śniadaniowych wariacji zdecydowanie polecam…
syrop daktylowy
Mój numer jednej wśród płynnych słodkości i zdrowych zamienników cukru! Powstaje on po prostu ze zmielonych daktyli, a jego słodki smak, zaspokoi najbardziej wymagających łasuchów! Świetna alternatywa dla miodu, o białym cukrze nie wspominając. Ma nieco wyższy indeks glikemiczny, jednak to go wcale nie dyskwalifikuje. Syrop daktylowy ma wiele cudownych właściwości, np. paradoksalnie obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jest źródłem cennego błonnika, ma sporo witamin, potas, fosfor żelazo i magnez. Jest lekkostrawnym dodatkiem, który na pewno polubisz. Polecam z całego serducha, jednak jak wszystko, używaj z głową. Ma on być minimalnym dodatkiem, a nie grzechem głównym, który w chwili słabości, pochłoniesz w hurtowej ilości!
syrop klonowy
Kolejny już bohater z listy: zdrowe zamienniki cukru. Bo my w Ameryka, syrop klonowy znamy i kochamy! Chyba każdy, jeśli pomyśli o syropie klonowym, pierwszy obraz, który pojawia mu się przed oczami to puszyste pancakes, polane właśnie tym słodzidłem. Syrop klonowy jest świetną alternatywą dla zwykłego cukru, jednak należy pamiętać, że w diecie nie powinien być starym bywalcem, a jedynie sporadycznym gościem. Przy zakupie syropu, warto zwrócić uwagę czy ma on czysty skład, bez żadnych zbędnych dodatków. Mimo że tak jak biały cukier, jest kaloryczny, jest on dużo lepszym wyborem ze względu na swoją zawartość cennych minerałów i witamin. Kalorie, ale nie puste kalorie!
syrop z agawy
Tego dodatku w kuchni używam najrzadziej, ostatnimi czasy w ogóle. Ostatnio owiany złą sławą. Nie jestem naukowcem ani lekarzem, żeby na ten temat móc się wypowiedzieć. Jednak jeśli miałabym do wyboru łyżeczkę syropu z agawy, a łyżeczkę białego cukru, wybrałabym tę pierwszą opcję. Jednak warto samemu zagłębić temat przed dokonaniem zakupu i decyzją, co w naszej diecie będzie stanowiło substytut cukru. Syropu z agawy osobiście nie będę polecała, ale na liście go umieszczam, żeby nikt nie dał sobie wmówić, że jest świetnym zamiennikiem cukru, który możemy jeść do woli. Warto zachować zdrowy rozsądek przy zakupach.
melasa z chleba świętojańskiego
Moje najnowsze odkrycie w kuchni! Melasa z chleba świętojańskiego… Cóż to za wymysł? Jak widać na zdjęciu, jest to ciemny syrop, który ma delikatnie karmelowy posmak. Do jego smaku trzeba się przyzwyczaić, jest on nieco specyficzny, ale naprawdę warto! Występuję także w postaci sproszkowanej – karob, który stanowi idealny substytut kakao, mając mniej tłuszczu i nie uczulając alergików. Melasa z chleba świętojańskiego jest skarbnicą… wszystkiego, co dla naszego organizmu dobre. Syrop ten jest idealnym źródłem wielu minerałów, białka, wapnia, wartościowych węglowodanów, fosforu, witamin… Oprócz tego pozytywnie wpływa na wiele aspektów zdrowotnych i pracę naszego organizmu. Nie chcę ślepo wierzyć, że wprowadzenie karobu do diety, może zrewolucjonizować nasze zdrowie, ale na pewno malutką cegiełkę do tego dołoży.
Sama przymierzam się do zaczęcia porannego picia wody z melasą i cytryną, czytałam o tym wiele dobrego! Może macie jakieś doświadczenia?
miód ( niewegański zamiennik cukru)
Miodu przestawiać chyba nie muszę. Sama stosuję go sporadycznie, jednak nie uważam, że jest on dla mnie czyś zakazanym, nawet na diecie roślinnej. Będąc w Polsce, moja mama zawsze kupuje dla mnie słoik cudownego miodu od lokalnego pszczelarza. W Norwegii czasami także się na niego skuszę, jeżeli w sklepie akurat nie mam innej alternatywy do wyboru. Jedak, jeśli już kupuję, naprawdę wolę dopłacić i wybrać certyfikowany, ekologiczny miód. Uważajcie na sztuczne miody, które na sklepowych półkach pojawiają się dosyć często. Rodzajów miodu jest mnóstwo, każdy może znaleźć coś dla siebie. Miód, w porównaniu do białego cukru, wypada naprawdę dużo lepiej! Jego przeciwbakteryjne i przeciwzapalne właściwości, docenił na pewno niejeden z nas. Jednak pamiętajmy, by kupując miód, zawsze starać się wybierać ten od lokalnych, małych producentów. Unikajmy przemysłowych hodowli, zarówno z przyczyn zdrowotnych, jak i etycznych.
Pisałam już o tym, ale podkreślę jeszcze raz… Nie podchodźmy do sprawy w ten sposób, że eliminując z diety biały cukier, możemy bezkarnie, bez żadnych ograniczeń jeść jego zamienniki. Tak, wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem! Nasze kubki smakowe bardzo łatwo przyzwyczajają się do słodkiego smaku, dając im palec, na pewno niedługo poproszą o rękę. Kiedy nie musimy i nie ma takiej potrzeby, po prostu nie dodawajmy zbędnych poprawiaczy smaku. Wyjaśnię to na przykładzie. Jeszcze kilka lat temu, uwielbiałam herbatę z cukrem. Odkąd się od niej odzwyczaiłam, nie wyobrażam sobie dosładzać tego napoju! Czasami, kiedy mam na to ogromną ochotę, dorzucę do niej odrobinę któregoś z syropów. Jednak gdybym miała wypić ją z dwiema łyżeczkami cukru, nie byłabym w stanie. Oprócz tego, na rynku jest teraz dostępnych mnóstwo cudownych herbat, które same w sobie są słodkie i bardzo smaczne.
A może Wy znacie i aktywnie stosujecie inne, zdrowe zamienniki cukru? Co sądzicie o moim zestawieniu, znaliście wcześniej te produkty? Dajcie znać w komentarzach!