A o nieoczekiwanych i nieprzyjemnych zwrotach akcji w życiorysie wiem całkiem dużo, więc sama to Ty nie jesteś. 😀 A 25 urodziny to tylko data, nie zmienia się nic, a ja już nie mogę doczekać się 30-stki, bo wiem, że z roku na rok będzie tylko lepiej! Lepiej z moją samoakceptacją, wiarą we własne możliwości i poczuciem wewnętrznego spokoju oraz spełnienia. Pozdrawiam!
]]>I nie, nie wychodzisz na zarozumiałą. każdy przeżywa pewne rzeczy na swój, wyjątkowy sposób i to, że udało Ci się poukładać większość do kupy bez pomocy osób trzecich, musisz być z siebie bardzo dumna. Każdy z nas jest inny, po prostu. Bardzo pięknie to napisałaś, podpisuję się pod każdym zdaniem. Proszenie o pomoc to akt odwagi, będę to powtarzała zawsze i wszędzie. Sama przez długi czas o tę pomoc bałam się prosić, w sumie nadal tak mam, taka ze mnie zosia-samosia. Ale tak jak napisałaś, jesteśmy tylko ludźmi, a pomaganie i przyjmowanie tej pomocy, leży w naszej ludzkiej naturze, po prostu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, do przeczytania!
]]>A co do postu: dużo napisałaś o psychice, terapii, motywowaniu siebie, odpoczynku i odpuszczaniu. Że nie jesteśmy niezniszczalni. Sama kiedyś doświadczyłam różnych problemów psychicznych, chociaż nie opowiadam o tym, bo poradziłam sobie ze wszystkim sama i nie chcę wyjść na jakąś zarozumiała czy coś, wiesz, że jestem super fajna, bo sama dałam radę. Nie chodziłam na terapię, choć może powinnam, bo miałam dość poważny problem, który w stanach szczególnego napięcia – na szczęście rzadko – powraca. Ale, cieszę się, że coraz więcej osób mówi o tym, że nie musimy być idealni i możemy o tym śmiało mówić. Przyznawać się do tego. Jesteśmy ludźmi z krwi i kości, a nie robotami i każdy ma swoje wewnętrzne demony, które czasem wychodzą i nas straszą. Grunt to umieć mówić o tym głośno, mówić o tym, że ma się dość, ale też umieć znaleźć pomoc lub o tę pomoc poprosić i nie wstydzić się przyznać, że się tego potrzebuje.
O matko. I bym zapomniała. Wszystkiego najlepszego! 🙂 ja to jestem w ogóle okropna z urodzinowymi życzeniami, bo zawsze zapominam o urodzinach wszystkich osób oprócz moich rodziców i brata – bliźniaka, więc trudno nie pamiętać 😉
]]>