Dlaczego potrzebujemy feministek

Jednym z najczęściej wysuwanych zarzutów wobec feminizmu jest zarzut jego dezaktualizacji jako ruchu społecznego. Przeciwnicy feministycznych koncepcji głoszą, iż skoro emancypacja i równouprawnienie zostały osiągnięte, a oni nie dostrzegają też żadnych przejawów dyskryminowania kobiet, zatem feminizm jest obecnie zbędną ideologią, fanaberią niezadowolonych kobiet. Wystarczy jednak przejrzeć analizy wynagrodzeń, by zdać sobie sprawę z faktu, że obecnie kobiety zatrudnione na tych samych stanowiskach co mężczyźni zarabiają od nich mniej, pomimo iż często wykonują więcej pracy. Poza tym oczekiwania społeczne wobec kobiet są wyższe jeśli chodzi o jej wkład w rodzinę, mimo pracy zawodowej bowiem kobiety dodatkowo zajmują się dziećmi i domem ( z badań wynika, że mężczyźni tylko w niewielkiej części dzielą te obowiązki). Wciąż od kobiet nawet w kulturze zachodniej na każdym gruncie jej aktywności wymaga się więcej, a role jakim ma sprostać mnożą się – kobieta ma być matką, żoną, pracownikiem, zadbaną i aktywną obywatelką, a na dodatek przyjaciółką, wzorową córką. Feministki zwracają uwagę również na te kwestie, iż kobiety poddawane są coraz większej presji społecznej, medialnej, ekonomicznej. Zwiększająca się ilość samotnych matek, z różnym skutkiem walczących o niezależność (często bez jakiegokolwiek wsparcia ojców). Formalne równouprawnienie wciąż niewiele ma wspólnego z faktyczną sytuacją kobiet.
Marzec 5th, 2013 Feminizm Możliwość komentowania Inne niż feministki z Zachodu została wyłączona