Inne niż feministki z Zachodu

Feminizm w Krajach zachodnich czy USA jest dość popularnym prądem myślowym, a efekty walki kobiecych ruchów społecznych wpisały się na stałe w zdobycze zachodniej cywilizacji. Czym innym jednak wydaje się ideologia feministyczna w krajach trzeciego świata, muzułmańskich, w Indiach – to co zdobyły „białe” feministki wciąż nie jest dostępne dla wszystkich kobiet, a nade wszystko nie rozwiązuje problemów kobiet na całym świecie. Odłamy feminizmu zdecydowanie nie utożsamiające się z feminizmem zachodnim (zarzucając mu, że ukazuje zbyt wąską perspektywę kobiet z zachodniego kręgu kulturowego), to obok feminizmu kolorowego (jak te utworzone przez kobiety : latynoski, afroamerykański, indiański), również feminizm trzecioświatowy czy postkolonialny. Przede wszystkim feministki tych nurtów odżegnują się od głównego nurtu feminizmu z powodu jego postaw europocentrycznych, czy też prób narzucania wartości cywilizacji zachodniej. Feministki postkolonialne zaznaczając odrębność własnej ideologii, dokonują nawet próby utworzenia własnego pojęcia, który zastąpił by termin feministka ( na przykład zastępując go nazwą: womanist – kobietystka). Zabieg taki ma uwidocznić, iż kobiety te walczą o prawa nie tylko dla siebie, ale dla całych swych społeczności niezależnie od płci, a także skupiają się na zagadnieniach i problemach specyficznych dla ich kręgów kulturowych. Cechuje je także wyznawanie innych wartości kulturowych, niż zachodnie.